Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne; kto zaś nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia, lecz grozi mu gniew Boży.

15 KWIETNIA 2021

Czwartek

Czwartek drugiego tygodnia okresu Wielkanocnego

Czytania: (Dz 5,27-33); (Ps 34,2.9.17-20); Aklamacja (J 20,29); (J 3,31-36);



W Ewangelii na dziś zostajemy przy spotkaniu Jezusa z Nikodemem. Jezus wyjaśnia, że jest Mesjaszem, że pochodzi z wysoka, panuje nad wszystkim. I jest ponad wszystkim.

Ten, kto przyjmuje świadectwo Jezusa, uznaje Boga za prawdomównego. Bóg jest prawdomówny i myślę, że nikt nie odważyłby się podważyć Jego autorytetu. Odrzucanie świadectwa Jezusa, jest więc odrzuceniem Boga. Nie można tylko częściowo uznawać świadectwo Jezusa... Nie można wierzyć w Jego przesłanie połowicznie.

Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne; kto zaś nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia, lecz grozi mu gniew Boży. Wiara w Syna prowadzi do zbawienia. Do życia wiecznego. Ale nie wystarczy wierzyć w Syna, ale również wierzyć Synowi. Niewiara w Syna, ale i niewiara Synowi prowadzi do potępienia, sprowadza gniew Boży... I nie dlatego, że Bóg się mści, ale dlatego, że odrzucenie Syna jest jednoznacznym opowiedzeniem się za grzechem... za złem. A wybór zła sprowadza potępienie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz.

Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie.

Dwaj uczniowie Jezusa byli w drodze do wsi, zwanej Emaus, oddalonej sześćdziesiąt stadiów od Jerozolimy.