Albowiem jak Jonasz był trzy dni i trzy noce we wnętrznościach wielkiej ryby, tak Syn Człowieczy będzie trzy dni i trzy noce w łonie ziemi.

20 LIPCA 2020
Poniedziałek XVI tygodnia zwykłego
Czytania: (Mi 6,1-4.6-8); (Ps 50,5-6.8-9.16bc-17.21.23); Aklamacja (Ps 95,8ab); (Mt 12,38-42);



Uczeni w Piśmie domagają się znaku od Jezusa. Chcą być pewni tego, że jest On tym, którego zapowiadały Pisma. Nie wystarczą im cuda, które się dokonują. Ciągle brakuje im wiary.

Jezus odwołuje się do dwóch wydarzeń ze Starego Testamentu. Do nawrócenia Niniwy i spotkania Salomona z królową Saby.

Król i mieszkańcy pogańskiego miasta Niniwa, wyciągnęli wnioski z tego, co usłyszeli od proroka Jonasza. Poganie z Niniwy odkryli prawdę o sobie i ją uznali. Król Niniwy powiedział: „Kto wie, może się odwróci i ulituje Bóg, odstąpi od zapalczywości swego gniewu, a nie zginiemy?"

Królowa Etiopii, Saba, wyciągnęła wnioski z tego, co usłyszała od króla Salomona. Jako poganka poszukiwała mądrości i znalazła ją w mądrości Bożej wypowiadanej przez króla Salomona. Saba powiedziała: „Niech będzie błogosławiony Pan, Bóg twój, za to, że ciebie upodobał sobie, aby cię osadzić na tronie Izraela; z miłości, jaką żywi Pan względem Izraela, ustanowił ciebie królem dla wykonywania prawa i sprawiedliwości."

To poganie, którzy się nawrócą do Boga i uwierzą, że tylko On jest ich Zbawicielem, którzy zmienią swoje życie kierowani mądrością Boga, będą Bożym dowodem przeciwko tym, którzy nie uwierzyli, pomimo że widzieli chwałę Syna Bożego na własne oczy.

Odwołując się do Jonasza, Jezus mówi też o znaku Jonasza - największym znaku, jaki zostanie dany.
Albowiem jak Jonasz był trzy dni i trzy noce we wnętrznościach wielkiej ryby, tak Syn Człowieczy będzie trzy dni i trzy noce w łonie ziemi.

Boga w osobie Jezusa powinniśmy rozpoznać na podstawie Jego nauki i Jego męki, śmierci i zmartwychwstania. Nie ma nauki tak mądrej, jak nauka Jezusa. Nie ma lepszego mistrza miłości jak On. Nie da się wyznać miłości lepiej, jak poprzez oddanie życia za ukochaną osobę. A to właśnie dokonało się na krzyżu: Jezus umarł za nas.

Niestety, i my dziś często oczekujemy od Jezusa "lepszych" dowodów Jego boskości. Tymi "lepszymi" dowodami byłoby spełnienie różnych naszych oczekiwań. To nie jest mądre. Aby wejść do Nieba nie wystarczy bowiem sama wiara w to, że Jezus jest Bogiem. Dużo bardziej potrzebna jest przemiana serca zgodna z Jego nauką.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz.

Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie.

Dwaj uczniowie Jezusa byli w drodze do wsi, zwanej Emaus, oddalonej sześćdziesiąt stadiów od Jerozolimy.