Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną.
22 CZERWCA 2018
Piątek
Piątek XI tygodnia okresu zwykłego - wspomnienie dowolne świętych męczenników Jana Fishera, biskupa, i Tomasza More'a
Dzisiejsze czytania: 2 Krl 11, 1-4. 9-18. 20a; Ps 132 (131), 11. 12. 13-14. 17-18; Mt 6, 19-23
(Mt 6, 19-23) - Kliknij, aby przeczytać.
Dziś w Ewangelii Jezus przekazuje nam kilka ważnych prawd... Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi...a my tak lubimy zabezpieczyć się "tu i teraz". Zakładamy lokaty, kupujemy polisy ubezpieczeniowe...za wszelką cenę chcemy by nasze życie było bezpieczne, nasza przyszłość stabilna...Nie mówię, że to coś złego, sam postępuje podobnie, ale mam też świadomość, że w naszym ziemskim życiu nie ma nic pewnego... W naszej - polskiej - rzeczywistości, mieliśmy okazję doświadczyć tego, że oszczędności całego naszego życia, stały się bezwartościowymi groszami. Z ekonomii znamy pojęcie: hiperinflacja.
I każdy, kogo jej skutki dotknęły, wie co miał na myśli Jezus, mówiąc, że gromadzenie skarbów na ziemi, nie jest pewną inwestycją...Jezus mówi: gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się i kradną. To kolejny dowód na to, że łatwo jest stracić "ziemski majątek"... Jezus radzi: Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną. To jest pewna inwestycja...gromadzenie skarbów w niebie...skarbów duchowych. Te skarby to nasze dobre uczynki...ale największym naszym skarbem jest serce - Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje. Serce oznacza moje wnętrze, centrum, w którym dokonuje się wybór życia lub śmierci, gdzie najbardziej jestem sobą. Dlatego niezmiernie ważne jest określenie, gdzie jest mój skarb, w czym naprawdę pokładam nadzieję, co widzę jako wartość, jako to, dla czego warto żyć.
Piątek
Piątek XI tygodnia okresu zwykłego - wspomnienie dowolne świętych męczenników Jana Fishera, biskupa, i Tomasza More'a
Dzisiejsze czytania: 2 Krl 11, 1-4. 9-18. 20a; Ps 132 (131), 11. 12. 13-14. 17-18; Mt 6, 19-23
(Mt 6, 19-23) - Kliknij, aby przeczytać.
Dziś w Ewangelii Jezus przekazuje nam kilka ważnych prawd... Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi...a my tak lubimy zabezpieczyć się "tu i teraz". Zakładamy lokaty, kupujemy polisy ubezpieczeniowe...za wszelką cenę chcemy by nasze życie było bezpieczne, nasza przyszłość stabilna...Nie mówię, że to coś złego, sam postępuje podobnie, ale mam też świadomość, że w naszym ziemskim życiu nie ma nic pewnego... W naszej - polskiej - rzeczywistości, mieliśmy okazję doświadczyć tego, że oszczędności całego naszego życia, stały się bezwartościowymi groszami. Z ekonomii znamy pojęcie: hiperinflacja.
I każdy, kogo jej skutki dotknęły, wie co miał na myśli Jezus, mówiąc, że gromadzenie skarbów na ziemi, nie jest pewną inwestycją...Jezus mówi: gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się i kradną. To kolejny dowód na to, że łatwo jest stracić "ziemski majątek"... Jezus radzi: Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną. To jest pewna inwestycja...gromadzenie skarbów w niebie...skarbów duchowych. Te skarby to nasze dobre uczynki...ale największym naszym skarbem jest serce - Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje. Serce oznacza moje wnętrze, centrum, w którym dokonuje się wybór życia lub śmierci, gdzie najbardziej jestem sobą. Dlatego niezmiernie ważne jest określenie, gdzie jest mój skarb, w czym naprawdę pokładam nadzieję, co widzę jako wartość, jako to, dla czego warto żyć.
Komentarze
Prześlij komentarz