#Felieton: Kobiety w Biblii, czyli biblijne przemyślenia z okazji Dnia Kobiet :)
Jak zapewne wszystkim nam jest wiadome 8 marca obchodzony
jest Dzień Kobiet. Oczywiście nie mam zamiaru wgłębiać się w historię tego
święta, nie będę go tutaj promować, ale nie będę też go krytykować. W zasadzie
można sobie zadać pytanie: dlaczego temat Dnia Kobiet pojawia się na blogu
biblijnym, na którym można znaleźć komentarze do Ewangelii i (od czasu do
czasu) inne przemyślenia związane ściśle z Pismem Świętym. Już wyjaśniam.
Dzień Kobiet to dobry pretekst, by o kobietach coś napisać.
Ale nie o byle jakich kobietach, ale właśnie o kobietach w Biblii. Oczywiście
nie będę tutaj wymieniać wszystkich, bo na to nie starczy miejsca, ale zrobię
taki trochę subiektywny zestaw kobiet z Biblii, które warto poznać trochę
lepiej.
Oczywiście w zestawieniu znajdzie się również miejsce dla postaci, które są
„oczywistą oczywistością”. Tak więc… nie przedłużając… przejdę do zestawienia.
Aha… jeszcze jedno… Kolejność nie oznacza ważności. To, że
ktoś jest na pierwszym a ktoś na ostatnim miejscu nie oznacza, że jest bardziej
lub mniej ważny. Tyle wyjaśniania… No to zaczynamy:
Ewa. Mówiąc najprościej pierwsza kobieta.
Została ofiarowana przez Boga Adamowi, jako „odpowiednia pomoc”. Bóg dostrzegł brak, dostrzegł potrzebę
pierwszego człowieka. Bóg wiedział, że niedobrze jest człowiek był sam. Żadne
zwierzę, które zostało stworzone, nie zasługiwało na miano odpowiedniej pomocy.
Na taką godność zasługiwał ktoś, kto był taki sam. Potwierdza to Adam, który
widząc pierwszą kobietę mówi: Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z
mojego ciała. Jej imię oznacza dająca życie, matka wszystkich żyjących. Ewa to nie jedyne określenie kobiety z Raju. Przy jej opisie autor natchniony
używa pięknej gry słów, której – niestety – nie da się dostrzec we współczesnym
języku polskim. Adam zaraz po jej ujrzeniu zawołał: Ta dopiero jest kością z
moich kości i ciałem z mego ciała! Ta będzie się zwała niewiastą (hebr.
iszsza), bo ta z mężczyzny (hebr. isz) ) została wzięta (Rdz 2,23). Ta ciekawa
gra brzmień między zaznaczonymi terminami jest nieprzekładalna na język polski,
ale językach obcych, takich jak angielski i niemiecki to wzajemne pochodzenie
słów mężczyzna i kobieta jest widoczne. (np. Man- Woman albo Her, Herrin) Oczywiście
staropolskie przekłady Biblii podejmowały próbę takiego przetłumaczenia
powyższego fragmentu zgodnie z zamysłem autora natchnionego, ale neologizmy „mężyna”
lub „mężysta” nie przyjęły się.
Maryja. Myślę, że Jej nie trzeba nikomu przedstawiać.
Samo znaczenie imienia Miriam jest różnie tłumaczone. Jedni wywodzą je od słowa
mara – być pięknym, inni odnoszą się do słowa merijam – ukochana przez Jahwe. O
życiu Maryi wiemy niewiele, więc źródłem wiedzy o jej życiu są apokryfy. Z
Ewangelii dowiadujemy się, że była zaręczona z Józefem z Nazaretu. Jej krewną
był Elżbieta, żona kapłana Zachariasza – matka Jana Chrzciciela. W Ewangelii
Łukasza po raz pierwszy poznajemy Maryję, w czasie sceny zwiastowania. Anioł
Gabriel oznajmia Jej, że została wybrana aby być matką Syna Bożego. Maryja
akceptuje powierzone przez Boga zadanie słowami: „oto ja służebnica Pańska”. To
jedno zdanie staje się Jej życiowym mottem. W czasie wesela w Kanie wskazuje na
Jezusa mówiąc sługom: „zróbcie, cokolwiek wam powie”. Maryja towarzyszyła
Jezusowi w Jego publicznej działalności, zawsze dyskretnie, nie wysuwając się
na pierwszy plan. Nie ma jej jednak w czasie Ostatniej Wieczerzy. Odnajdujemy
ją na Golgocie, w najważniejszym momencie życia Jezusa gdy razem z Synem
przeżywa mękę i śmierć. Tam została nam dana za Matkę. Jeszcze raz widzimy
Maryje w wieczerniku jak z Apostołami czuwa na modlitwie przed zesłaniem Ducha
Świętego. Dalsze fakty z życia Maryi są nieznane. Według literatury
apokryficznej zakończyła życie w Jerozolimie około roku 52.
Sara – żona Abrahama. Biblia podaje, że była
bardzo piękną kobietą. Mając 65 lat zachwyciła samego faraona i jego dworzan. (por.
Rdz 12,14-15). Sara początkowo nosi imię Saraj – to znaczy „moja księżniczka”.
Jest żoną Abrama i wraz z nim wędruje za głosem Boga. Choć w opisie Księgi
Rodzaju pojawiają się też inne kobiety w rodzinie Abrama – Milka i Jeskia (Rdz
11,29), to jednak Saraj zostaje wyeksponowana w opowiadaniu o początkach narodu
wybranego. I jest to niezwykłe, gdyż jest ona kobietą niepłodną i nie posiada
dzieci. W ówczesnym kontekście było to poważnym defektem. Bóg jednak wybiera
kogo chce. Tak, jak wybrał starego już Abrama, tak i wybiera niepłodną Saraj,
aby właśnie przez nich objawić swoją moc. Po latach, gdy Sara i Abraham byli
już w bardzo podeszłym wieku zdarzyło się coś niezwykłego. Oto trzej mężowie
złożyli wizytę Abrahamowi, gdy ten obozował pod dębami Mamre. Jahwe Bóg - bo to
On odwiedził swego sługę Abrahama – obiecał, że wróci za rok i wtedy Sara
będzie miała syna. Sara przebywała w namiocie i słysząc te słowa roześmiała się
i pomyślała: „Teraz gdy przekwitłam mam doznawać rozkoszy i mój mąż starzec”
(18,12). Dla Boga jednak nie ma nic niemożliwego. Obiecuje Abrahamowi liczne
potomstwo, że stanie się ojcem wielu narodów. Sara dożyła stu dwudziestu
siedmiu lat życia. Zmarła w Kiriat - Arba czyli w Hebronie, w kraju Kanaan. Po
jej śmierci Abraham rozpoczął obrzędową żałobę, aby ją opłakać. (Rdz 23,1-2).
Rebeka – żona Izaaka. Ją również poznajemy w
Księdze Rodzaju. Abraham wysyła sługę do swego rodzinnego kraju, aby sprowadził
żonę dla jego syna – Izaaka. Sługa miał przed sobą trudne zadanie. Po przybyciu
na miejsce, wieczorem zatrzymał się przy źródle, gdzie kobiety przychodziły
czerpać wodę, i modlił się, aby ta, która przyszedłszy napoi go i jego
zwierzęta, okazała się wybranką dla Izaaka (Rdz 24,11-14). Rebeka podejmuje
odważną decyzję. „Chcę iść”. Z krótkiego opowiadania sługi nie mogła poznać
dobrze rodziny Abrahama. Co powiedziałaby, znając historię Izaaka o mało nie
złożonego w ofierze? Rebeka wybierając swego ukochanego wyrusza w podróż w
nieznane. Rebeka pokochała
Izaaka, który „wziąwszy Rebekę za żonę miłował ją bo była mu pociechą po matce”
(24,67). Niestety Rebeka jest kolejną z matek narodu izraelskiego dotkniętych
bezpłodnością. Izaak jednak nie poddaje się, modli się za swoją żonę. Modlitwa
jest tak skuteczna, że Bóg otwiera łono Rebeki dając jej bliźnięta (Rdz
25,19-26). Gdy dzieci w jej łonie walczyły ze sobą zapytała Pana a On jej
odpowiedział: „ Dwa narody są w twym łonie Dwa odrębne ludy wyjdą z twych
wnętrzności”. Porodziła Rebeka bliźnięta Ezawa i Jakuba. Stali się oni
protoplastami dwóch narodów; izraelskiego i Edomitów. Miłość do młodszego z synów
prowadzi Rebekę do intrygi, w konsekwencji której Jakub zdobywa pierworództwo
oraz błogosławieństwo Izaaka. Podstęp Rebeki decyduje zatem nie tylko o wyborze
Izaaka, ale i o Bożym wybraństwie. Gdy zostaje ujawniony, Izaaka ogarnia
przerażenie: nie ma już błogosławieństwa dla Ezawa. Ezaw staje się wrogiem
Jakuba, chce go zabić. Rebeka ostrzega Jakuba, on ratuje się ucieczką. Jej
działaniem nadal kieruje obawa przed bezdzietnością: „Czemu mam zostać
bezdzietną, [tracąc] was obu w jednym dniu?" (Rdz 27, 45). Jej obawa się
nie zrealizuje - bracia, gdy spotkają się po latach, pogodzą się ze sobą. Jej
słowa o przekleństwie znajdą inne drogi spełnienia: Rebeka do końca swych dni
nie ujrzy swego umiłowanego syna. A on będzie musiał znieść ten sam los, który
zgotował swemu ojcu, Izaakowi: i on zostanie oszukany.
Rachela – żona Jakuba. Jakub, który musiał
uciekać przed Ezawem udał się do Charanu, gdzie mieszkał jego wuj – Laban. Przy
studni spotkał Rebekę. Biblia pisze o niej: „Miała piękną postać i miłą
powierzchowność”(Rdz 29, 17). Okazała się że jest córką Labana, brata Rebeki.
Jakub pokochał Rachelę i zawarł z Labanem układ: „Będę ci służył przez siedem
lat za twą młodszą córkę Rachelę” (29,18). Laban oszukał jednak Jakuba, pod
koniec siedmioletniego okresu służby "wprowadzając do Jakuba" nie
piękną Rachelę, ale jej brzydszą starszą siostrę Leę. Razem z Leą dał Jakubowi
niewolnicę Zilpę. Jakub odkrył oszustwo dopiero po nocy spędzonej z Leą − Laban
usprawiedliwił oszustwo zwyczajem wydawania za mąż najpierw starszej córki,
obiecał jednak dać mu także Rachelę w zamian za kolejne siedem lat służby. Po
siedmiu latach otrzymał ją i niewolnicę Bilhę. Lea urodziła Jakubowi synów:
Rubena, Symeona, Lewiego i Judę, Rachela była bezpłodna - razem z zazdrością o
miłość Jakuba (który darzył nią tylko Rachelę) i urodę składało się to na konflikt
między siostrami. Rachela, nie mogąc dać Jakubowi dzieci, dała mu za żonę
niewolnicę Bilhę - dzieci Bilhy miały być wg ówczesnych zwyczajów uznane za dzieci Racheli. Bilha urodziła dwóch synów,
Dana i Naftalego. Lea, która nie miała więcej dzieci bo Jakub nie chciał z nią
współżyć, postanowiła dać Jakubowi za żonę niewolnicę Zilpę, która urodziła
Jakubowi Gada i Asera. W zamian za mandragorę Rachela pozwoliła Lei jeszcze raz
zbliżyć się do Jakuba, z którym miała synów Issachara, Zabulona i córkę Dinę.
Rachela także w końcu urodziła Jakubowi syna, ukochanego przez niego Józefa.
Wtedy po latach spędzonych w domu Labana Jakub powrócił do kraju przodków.
Rachela umarła przy porodzie najmłodszego syna Jakuba, Beniamina. Biblia tak o
tym opowiada: „ A gdy wyruszyli z Betel i mieli jeszcze w drodze przed sobą
pewną przestrzeń, aby dojść do Efrata, Rachela zaczęła rodzić; poród jednak był
ciężki. I kiedy urodziła w wielkich bólach, rzekła do niej położna: «Już nie
lękaj się, bo oto masz syna!» Ona jednak, gdy życie z niej uchodziło, bo
konała, nazwała swego syna Benoni; lecz ojciec dał mu imię Beniamin. A
Rachela umarła i została pochowana przy drodze do Efrata, czyli Betlejem. Jakub
ustawił stelę na jej grobie. - Kamień ten stoi na grobie Racheli po dziś dzień.
”
Debora. Poznajemy
ją w Księdze Sędziów. Urząd sędziego oznaczał władzę pochodzącą od Boga. I
chociaż kobiety wówczas nie pełniły urzędów państwowych, władzę sprawowała
Debora. Etymologicznie imię to znaczy pszczoła – prorokini czyli gorliwa
czcicielka Boga, dbająca o sprawy Jahwe. W Księdze Sędziów o rządach Debory
czytamy: „W tym czasie sporne sprawy Izraela rozsądzała Debora, żona Lapidota. Prorokini
Debora nazywana jest też Debora Lapidot, co można czytać, że była żoną kogoś o
imieniu Lapidot, ale można też uważać, że słowo lapidot, oznaczające
„pochodnię”, jest jej przydomkiem. Co oznacza, że była kobietą ognia, podobną
do pochodni. Niosła światło i zniszczenie. Debora bez wątpienia była obdarzana
wielkim poważaniem i dysponowała realną władzą. W Biblii prorocy i prorokinie
to osoby szczególne – przekazują Izraelitom otrzymane bezpośrednio od Boga
wezwania, informacje czy przestrogi. Pismo św. posługuje się często
sformułowaniem, że Bóg „przemawia przez nich”. „Prorocy wypowiadają słowa,
które w ich przekonaniu sam Jahwe wkłada im w usta. Mówią, a nie piszą. Są
ludźmi słowa żywego, mówionego.” Swe wypowiedzi prorocy zaczynają najczęściej
od sformułowań: „Tak mówi Pan”, „Wyrocznia Pana” itp. Debora w swojej
przepowiedni rozkazuje przywódcy Izraelitów rozpoczęcie wojny. Ten jednak zgadza się rozpocząć walkę tylko w towarzystwie
Debory. Jest on po prostu przekonany, że to prawdziwa reprezentantka Boga, że
Bóg spełni swe obietnice, gdy prorokini będzie towarzyszyła wodzowi. Przebieg
walki potwierdził przepowiednię Debory – wróg został pokonany. Po bitwie Debora
wraz z Barakiem wyśpiewała pieśń na cześć Boga, któremu Izrael zawdzięcza
zwycięstwo: „Ja ku czci Jahwe, ja dla Niego chcę śpiewać, Chcę sławić Jahwe,
Boga Izraela” (5,3) Kobiety Debora i Jael wybawiły naród izraelski. Są wzorem
kobiet sprawujących władzę. O Deborze Księga Sędziów mówi, że jest „Matką
Izraela”.
Rut Moabitka. Rut Moabitka żyła w czasach gdy w
Izraelu władzę sprawowali sędziowie – przywódcy narodu, którzy po śmierci
Jozuego występowali jako władcy nad jednym lub kilkoma pokoleniami izraelskimi.
W tych czasach nastał głód w krainie judzkiej. I wyszedł Elimelek ze swego
rodzinnego Betlejem zabierając żonę Noemi i dwóch synów w poszukiwaniu chleba i
osiadł z rodziną w Moabie. Kiedy Elimelek zmarł Noemi została sama ze swymi
synami. Pojęli oni za żony kobiety z narodu moabskiego. Odznaczały się wielką
urodą. Były drobnej budowy ciała, smagłe, z dużymi, w kształcie migdała oczami.
Jedna synowa Noemi nazywała się Orpa, druga miała na imię Rut. I stało się, że synowie
Noemi pomarli. Wtedy Noemi , dowiedziawszy się, ze nie ma już głodu,
postanowiła wrócić do ojczyzny, a z nią postanowiła wrócić Rut. Mówiła do swej
teściowej: „gdzie ty pójdziesz, tam ja pójdę gdzie ty zamieszkasz, tam ja
zamieszkam, Twój naród będzie moim narodem, A twój Bóg będzie moim Bogiem” (Rt
1,16) Rut dokonuje świadomego wyboru, ona, cudzoziemka, chce przyłączyć się do
wyznawców Jahwe. Dzięki temu może wejść w skład ludu izraelskiego. Obie wdowy
po powrocie do Betlejem nie miały żadnych środków do życia. Prawo Mojżeszowe
nakazywało jednak Izraelitom zatroszczyć się o osoby w podobnej sytuacji.
Ponieważ był to okres żniw zostawiano im na polach resztki pożniwne. Z tego
zwyczaju skorzystała również Rut, by zapewnić teściowej i sobie pożywienie. Na
polu spotkała Booza, który zakochał się w pięknej cudzoziemce. Był on krewnym
Noemi i miał względem jej i jej synowej prawo wykupu. Booz obdarza Rut
szczególnymi względami i zyskuje jej przychylność. Noemi, czując się
odpowiedzialna za synową chce zapewnić jej nowe ognisko domowe. Widząc rodzące
się uczucie radzi Rut, by ta poszła w nocy do Booza i położyła się u jego stóp.
Tak też czyni Rut. Kiedy Booz obudził się i ujrzał leżącą przy nim Rut zapytał:
„Kto ty jesteś? Odpowiedziała: Ja jestem Rut, służebnica twoja. Rozciągnij
brzeg swego płaszcza nade mną, albowiem jesteś powinowatym.” (Ks. Rut 3, 9)
Słowa Rut „Rozciągnij brzeg swego płaszcza nade mną” oznaczają, że prosi ona,
by Booz wziął ją za żonę. Poślubić kobietę to nakryć ją płaszczem swej opieki. Booz
chętnie zgodził się na prośbę Rut. Wykupił ziemię należącą do Noemi i tym samym
„nabył” Rut dla siebie za żonę. Urodził im się syn Obem. Został on później
ojcem Jessego, ojca Dawida. W ten sposób Rut stała się prababką króla Dawida.
Estera - Estera jest młodą, piękną kobietą
izraelską, która wraz z innymi żydowskimi wygnańcami żyje w bogatym mieście
Suza w monarchii perskiej. Jej perskie imię znaczy: „gwiazda” ale Estera
posiada także imię hebrajskie Hadassa co znaczy „Mirt”. Nie bardzo przestrzega
tradycji i zwyczajów swego narodu. Poślubiła przecież poganina Achaszwerusa ale
Pan Bóg posłużył się jej urodą by okazać potęgę i uratować naród wybrany przed
zagładą. Księga Estery podaje, że była ona sierotą przygarniętą przez dalszego
krewnego Mardocheusza. „Dziewczyna miała piękne kształty i wdzięczną
powierzchowność, a gdy jej ojciec i matka umarli, przyjął ją Mardocheusz za
córkę” (2,7). Gdy król perski Aswerus oddalił za nieposłuszeństwo swoją żonę
Waszti, opróżnione po niej miejsce zajęła z wyboru urocza Izraelitka – Hadassa,
nazywana także z perska Esterą. Nie zdradzając swego żydowskiego pochodzenia
cieszyła się Estera szczególnymi względami na dworze perskim. Jakiś czas
później Mardocheusz popadł w konflikt z Hamanem, najwyższym urzędnikiem w
Persji. Powodem konfliktu był fakt, że Mardocheusz odmówił złożenia mu pokłonu
jak inni dostojnicy. Wówczas Haman, postanowił zemścić się nie tylko na
Mardocheuszu, ale i na wszystkich Żydach zamieszkujących kraj. Udało mu się
wymóc na królu dekret dający mu prawo do wymordowania całego narodu. Estera
chcąc ratować swój naród, zdecydowała się udać do męża i prosić o zmienienie
rozkazu. Było to dość ryzykowne, bowiem Achaszwerosz, jako władca porywczy mógł
rozgniewać się za to, że przyszła do niego bez polecenia i skazać ją na śmierć.
Jednak król przyjął ją łaskawie i obiecał wydać ucztę na jej cześć. Na uczcie
obecny był też Haman. Wtedy to Estera ujawniła, że przez intrygę tego człowieka
jej naród musi zginąć. Rozgniewany król kazał powiesić Hamana. Mardocheusz
zajął jego stanowisko.
Judyta. Judyta jest bohaterką, bojowniczką; jej
sylwetka jest odbiciem mitu i archetypu bohatera, ale płci żeńskiej. Nie jest
to nowość ani w Biblii, ani gdzie indziej w obecnym świecie, w którym rośnie
liczba bohaterek w komiksach, w kinie, w serialach telewizyjnych i w
powieściach. Biblijna Judyta daje tytuł księdze, która opowiada jej historię,
jak dzieje się też w przypadku niektórych mężczyzn, proroków (Izajasz,
Ezechiel, Jonasz) lub przedstawicieli świata mądrościowego (Hiob) i innych
kobiet (Rut i Estera). Autor księgi tak opisuje jej wygląd: „Miała okazałą
postać i nader ujmującą powierzchowność” (8,7). Judyta odznaczała się też
wielkimi zaletami ducha. „Nikt nie mógł o niej powiedzieć złego słowa, gdyż
była bardzo bogobojna”(8,8). Z powodu swych bohaterskich czynów stawiana jest
za wzór wszystkim kobietom izraelskim. Judyta pojawia się wśród Izraelitów w
wyjątkowo trudnym momencie, kiedy na kraj spada najazd wojsk króla
Nabuchodonozora. Dysproporcja sił każe zwątpić w skuteczność oporu. Najeźdźcy
zajmują znaczą część kraju, w końcu oblegają twierdzę Betulię, której los też
wydaje się przesądzony. W mieście brakuje wody i żywności, a obrońcy nie wierzą
w zwycięstwo. Judyta podejmuje wtedy decyzję, że sama uda się do obozu wroga,
by uratować miasto przed kapitulacją. W rozmowie z przywódcami ludu, którzy
postanowili bronić się jeszcze tylko przez 5 dni, gani ich brak wiary w Bożą
pomoc i stawianie Bogu warunków. Przed opuszczeniem miasta podejmuje post i
modli się żarliwie do Boga, w Jego pomocy upatrując jedyny ratunek dla siebie i
mieszkańców miasta. To właśnie modlitwa i postawa bezwzględnego zaufania w Bożą
moc, a nie miecz, którym odrąbuje głowę Holofernesa, jest jej prawdziwym
orężem. Czyn Judyty ocalił Izraela.
Kiedy wróciła ze swojej niebezpiecznej misji, błogosławiono ja słowami:
"Błogosławiona jesteś, córko, przez Boga Najwyższego, spomiędzy wszystkich
niewiast na ziemi, i niech będzie błogosławiony Pan Bóg, Stwórca nieba i ziemi,
który cię prowadził, abyś odcięła głowę wodza naszych nieprzyjaciół. Twoja
ufność nie zatrze się aż na wieki w sercach ludzkich wspominających moc Boga.
Niech to sprawi tobie Bóg, abyś była wywyższona na wieki i ubogacona w dobra,
bo nie szczędziłaś swego życia, gdy naród nasz był upokorzony, ale
przeciwstawiłaś się naszej zagładzie, postępując prawą drogą przed Bogiem
naszym" (Jdt 13, 18-20).
Maria z Betanii.
Maria była siostrą Łazarza, przyjaciela Pana Jezusa, którego On
wskrzesił po śmierci, i św. Marii z Betanii. Mieszkała w małym miasteczku około
3 km od Jerozolimy, na stokach Góry Oliwnej. Kiedy odwiedzał ich Pan Jezus,
Marta krzątała się wokół spraw gospodarskich, a Maria siadała u Jego stóp i
słuchała Jego nauczania. Kiedy siostra skarżyła się Jezusowi, że Maria nie
pomaga jej w pracy, On odpowiedział, że „…potrzeba <mało albo> tylko jednego.
Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona” (Łk 10, 42). Tak
więc sam Pan Jezus mówi nam na przykładzie św. Marii z Betanii, jak ważne jest
słuchanie Słowa Bożego. Ewangeliści zarówno synoptycy jak i św. Jan opisali
scenę kiedy Maria namaściła nogi Jezusa kosztownym olejkiem i wytarła jego
stopy włosami. W ewangelii św. Jana scena ta ma miejsce 6 dni przed Paschą i
śmiercią Jezusa. Dlatego gest Marii Jezus przyjął jako namaszczenie swego ciała
na śmierć. Maria z Betanii jest uczennicą Jezusa i gościnnie usługuje Mu w swym
domu. Kocha Go miłością prostą i szczerą. Znak umycia nóg ma tutaj potrójną
wymowę: kobiety, uczennicy i sługi. Posiada też głębsze znaczenie ponieważ
Maria nie użyła wody tylko kosztownego olejku.
Nic więcej o św. Marii nie wiadomo. Późniejsza legenda mówi, że Żydzi
wyprawili Łazarza, Marię i Martę dziurawą łodzią na Morze Śródziemne, chcąc ich
zabić. Jednak cudownie ocaleni mieli wylądować na południowym wybrzeżu Francji,
w pobliżu Marsylii, gdzie Maria miała potem wieść życie pokutnicze,
pustelnicze. Prawdopodobnie jednak naprawdę zmarła w Betanii, tak jak jej
siostra Marta i brat Łazarz. Nie wiadomo, gdzie znajduje się jej grób,
prawdopodobnie na Cyprze, gdzie znaleziono grób Łazarza.
To tyle jeśli chodzi o moją listę kobiet w Biblii. Jak
zauważyłem na początku, lista mogłaby być o wiele dłuższa, ponieważ w Piśmie
Świętym można znaleźć wiele niezwykłych postaci – i kobiety i mężczyzn.
A kogo Wy umieścilibyście na takiej liście? Zachęcam do komentarzy.
PS. W swoim wpisie opierałem się na artykułach, które
znalazłem na stronach:
https://www.religie.424.pl
http://www.niedziela.pl
http://parafiapruszcz.x.pl
https://stacja7.pl
Komentarze
Prześlij komentarz