Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać.

Wtorek

Wspomnienie św. Leona Wielkiego, papieża i doktora Kościoła

Dzisiejsze czytania: Mdr 2,23-3,9; Ps 34,2-3.16-19; J 14,23; Łk 17,7-10

(Łk 17,7-10)
Jezus powiedział do swoich apostołów: Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: Pójdź i siądź do stołu? Czy nie powie mu raczej: Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił? Czy dziękuje słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak mówcie i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać.

Jezus mówi dziś o cnocie pokory. Jesteśmy sługami królestwa Bożego.
Nie głosimy Ewangelii dla zaszczytów...
Ani po to by ktoś nas chwalił.
Nie otrzymujemy z tego tytułu profitów.

Bo przecież nikt nie prosi sługi by usiadł za stołem...
A raczej: Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił? Sługa zna swoje miejsce...i nigdy nie wychodzi przed szereg.
Nie przewyższa swojego pana.

Dlatego taka postawa powinna być naszą postawą...
Nie możemy być bardziej chrystusowi od samego Chrystusa.
Pamiętajmy o tym, by zawsze odpowiadać:  Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać. Ewangelizacja jest służbą. A każdy z nas jest sługą...
Bo sam Chrystus "przyjął postać sługi".

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz.

Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie.

Dwaj uczniowie Jezusa byli w drodze do wsi, zwanej Emaus, oddalonej sześćdziesiąt stadiów od Jerozolimy.