Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
Niedziela Trójcy PrzenajświętszejDzisiejsze czytania: Pwt 4,32-34.39-40; Ps 33,4-6.9.18-20.22; Rz 8,14-17; Ap 1,8; Mt 28,16-20
(Rz 8,14-17)
Wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi. Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni, ale otrzymaliście ducha przybrania za synów, w którym możemy wołać: Abba, Ojcze! Sam Duch wspiera swym świadectwem naszego ducha, że jesteśmy dziećmi Bożymi. Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa, skoro wspólnie z Nim cierpimy po to, by też wspólnie mieć udział w chwale.
Dziś - w Niedzielę Trójcy Przenajświętszej dostajemy do refleksji fragment z Listu do Rzymian.
Paweł w tym fragmencie zapewnia, iż Duch, którego otrzymaliśmy nie jest "duchem niewoli", który pogrąży nas w lękach, dołkach...sprawi, że się zamkniemy w naszych pokoikach i nie będziemy wychylać nosa...
To nie jest to...i trzeba to mocno podkreślić.
Otrzymaliśmy ducha przybrania za synów. Co to znaczy???
Że jesteśmy dziećmi Bożymi. Dziedzicami Królestwa...
To jest niesamowite...dlaczego tak ciężko to nam zrozumieć...
Jesteśmy książętami. Dziećmi Króla królów...a jeżeli jesteśmy Dziedzicami Boga i współdziedzicami Chrystusa
to nie powinniśmy mieć już nigdy żadnych kompleksów. I żadne gadanie innych ludzi nie powinno nas przygnębiać, bo Boże Słowo jest ponad słowem ludzkim...
A św. Paweł wyraźnie to podkreśla, że możemy do Boga wołać: Abba Ojcze!
Ale spójrzmy jeszcze na Ewangelię na dziś:
(Mt 28,16-20)
Jedenastu uczniów udało się do Galilei na górę, tam gdzie Jezus im polecił. A gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon. Niektórzy jednak wątpili. Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.
Mamy tu nawiązanie do fragmentu z dnia Wniebowstąpienia. - Posłanie apostołów na cały świat.
Idźcie i nauczajcie...Ja jestem z wami...
Co to znaczy? To, że nie mamy się czego obawiać...bo On jest z nami...
Zatem nic groźnego nam stać się nie może...
Mamy dwa zapewnienia - Jesteśmy Dziećmi Boga - Dziedzicami Królestwa
oraz Chrystus zawsze będzie z nami.
Czego nam...Jego uczniom więcej trzeba?
Zatem czas porzucić lęki...kompleksy i inne problemy
i ... "iść i nauczać wszystkie narody"...To nie jest robota tylko dla księży...
ale dla każdego ochrzczonego....jesteśmy powołani do głoszenia...
Wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi. Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni, ale otrzymaliście ducha przybrania za synów, w którym możemy wołać: Abba, Ojcze! Sam Duch wspiera swym świadectwem naszego ducha, że jesteśmy dziećmi Bożymi. Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa, skoro wspólnie z Nim cierpimy po to, by też wspólnie mieć udział w chwale.
Dziś - w Niedzielę Trójcy Przenajświętszej dostajemy do refleksji fragment z Listu do Rzymian.
Paweł w tym fragmencie zapewnia, iż Duch, którego otrzymaliśmy nie jest "duchem niewoli", który pogrąży nas w lękach, dołkach...sprawi, że się zamkniemy w naszych pokoikach i nie będziemy wychylać nosa...
To nie jest to...i trzeba to mocno podkreślić.
Otrzymaliśmy ducha przybrania za synów. Co to znaczy???
Że jesteśmy dziećmi Bożymi. Dziedzicami Królestwa...
To jest niesamowite...dlaczego tak ciężko to nam zrozumieć...
Jesteśmy książętami. Dziećmi Króla królów...a jeżeli jesteśmy Dziedzicami Boga i współdziedzicami Chrystusa
to nie powinniśmy mieć już nigdy żadnych kompleksów. I żadne gadanie innych ludzi nie powinno nas przygnębiać, bo Boże Słowo jest ponad słowem ludzkim...
A św. Paweł wyraźnie to podkreśla, że możemy do Boga wołać: Abba Ojcze!
Ale spójrzmy jeszcze na Ewangelię na dziś:
(Mt 28,16-20)
Jedenastu uczniów udało się do Galilei na górę, tam gdzie Jezus im polecił. A gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon. Niektórzy jednak wątpili. Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.
Mamy tu nawiązanie do fragmentu z dnia Wniebowstąpienia. - Posłanie apostołów na cały świat.
Idźcie i nauczajcie...Ja jestem z wami...
Co to znaczy? To, że nie mamy się czego obawiać...bo On jest z nami...
Zatem nic groźnego nam stać się nie może...
Mamy dwa zapewnienia - Jesteśmy Dziećmi Boga - Dziedzicami Królestwa
oraz Chrystus zawsze będzie z nami.
Czego nam...Jego uczniom więcej trzeba?
Zatem czas porzucić lęki...kompleksy i inne problemy
i ... "iść i nauczać wszystkie narody"...To nie jest robota tylko dla księży...
ale dla każdego ochrzczonego....jesteśmy powołani do głoszenia...
Komentarze
Prześlij komentarz